Malowałam już od dzieciństwa, ale to były takie tam gryzmoły. Teraz moje prace są przemyślane. Jestem typem malarza, który maluje dla ludzi a nie dla siebie. Dlatego moje prace wędrują do znajomych i rodziny. Jak mi się uda to kolejnym razem wkleję zdjęcie którejś z moich prac.
Archiwum - sierpnia 2014
Do pisania poezji zachęciła mnie moja pani wychowawczyni Ela ze szkoły specjalnej w Warszawie. Zgłosila mnie na konkurs, w którym mialam dwie drogi do wyboru: albo napisać dwa opowiadania o tematyce przyrodniczo- ekologicznej, albo pięć wierszy o tej samej tematyce. Wybralam trudniejszą drogę, czyli wiersze. Nie wiedziałam, czy sprostam temu wyzwaniu, ale na szczęście się udało. Dostałam dyplom za udział i to byly początki mojej pasji pisania wierszy.
Mam na imię Julita, mam 27 lat. Jestem chora na dziecięce porażenie mózgowe 4-kończynowe, ale mówię i to dużo… Ponadto lubię rozmawiać z ludźmi i poznawać nowych ludzi. Jestem szczera, otwarta i uśmiechnięta. Lubię śmiać się do łez. Lubię słuchać muzyki disco, reggae, relaksacyjnej i sakralnej. Piszę wiersze.
Strona główna
Archiwum
- sierpnia 2017
- lipca 2017
- maja 2017
- kwietnia 2017
- marca 2017
- stycznia 2017
- grudnia 2016
- listopada 2016
- października 2016
- września 2016
- sierpnia 2016
- lipca 2016
- czerwca 2016
- maja 2016
- kwietnia 2016
- marca 2016
- lutego 2016
- stycznia 2016
- grudnia 2015
- listopada 2015
- października 2015
- września 2015
- sierpnia 2015
- lipca 2015
- czerwca 2015
- maja 2015
- kwietnia 2015
- marca 2015
- lutego 2015
- stycznia 2015
- grudnia 2014
- listopada 2014
- października 2014
- września 2014
- sierpnia 2014