URODZIENY W DOMU
Komentarze: 0
PIĄTEK 12 MAJ
DO GODZINY 14 TEJ BYŁ SPOKOJNY CZAS A PÓŹNIAJ ROZPOCZĘŁO SIĘ PRZYGOTOWANIE BUFETU URODZINOWEGO. NA STOLE TEN BUFET POMOGŁY MI PRZYGOTOWAĆ GOSIA I CIOCIA TERENIA ORAZ TATA, KTÓRY DOKUPIŁ PARE PRODUKTÓW . POTEM BYŁO OCZEKIWANIE NA GOŚĆI, ZACZELI SIĘ ZCHODZIĆ PRZED 18 00 DOSTAŁAM KSIĄŻKI , PERFUMY , UBRANIA, KUBKI ORAZ GUMKI DO WŁOSÓW ,PLASTYCZNE RZECZY .BYŁA RÓWNIEŻ MODLITWA , KTÓREJ BARDZO PRAGNĘŁAM A CZUŁE SERCE MAMY HANI JE ODCZYTAŁO KORONKĄ DO BOŻEGO MIŁOSIERDZIA BYŁO TAK JAK TEGO PRAGNĘŁAM CHWAŁA TOBIE JEZU. !!!!!!!!!!!!!!!
Dodaj komentarz