paź 08 2015

WYJĄTKOWE OGNISKO


Komentarze: 0

26 WRZEŚNIA 2015 ODBYŁA SIĘ IMPREZA INTEGRACYJNA W NASZYM KOLE PRZYJACIÓŁ DZIECI SPECJALNEJ TROSKI W LEGIONOWIE. ZABAWA BYŁA ZORGANIZOWANA W WIELISZEWIE W MAŁEJ KAMERALNEJ SALI. JA POJECHAŁAM TAM Z MOIM PRZYBRANYM BRATEM MARIUSZEM, KTÓRY NA POCZĄTKU MIAŁ MNIE TYLKO ZAWIEŹĆ TAM I PÓŹNIEJ ODEBRAĆ ALE, ŻE POGODA NIE BYŁA SPRZYJAJĄCA DO PRACY W OGRÓDKU, KTÓRĄ MARIUSZ MIAŁ WYKONAĆ, WIĘC POSTANOWIŁ, ŻE ZOSTANIE ZE MNĄ. TOWARZYSTWO NAJPIERW SIĘ ROZSIADŁO PRZY STOŁACH, ZJEDLIŚMY KIEŁBASĘ, KASZANKĘ I INNE PRZYGOTOWANE PRZEKĄSKI A PÓŹNIEJ NAJEDZENI RUSZYLIŚMY NA PARKIET. NA POCZĄTKU ZABAWA BYŁA DRĘTWA I JA JUŻ MYŚLAŁAM, ŻE TAKA POZOSTANIE A TU BARDZO POZYTYWNIE ZASKOCZYŁ MNIE MARIUSZ, KTÓRY OD RAZU SIĘ WŁĄCZYŁ DO ZABAWY ROBIĄC POCIĄG PO CAŁEJ SALI I POKAZUJĄC WSZYSTKIM OBECNYM NA SALI RÓŻNE FAJNE RUCHY, KTÓRE  MOŻNA WYKONYWAĆ W RYTM MUZYKI. POTEM BYŁA CHWILA NA OCHŁONIĘCIE I WYSZLIŚMY NA ZEWNĄTRZ NA OGNISKO, PODCZAS KTÓREGO MARIUSZ ZACZĄŁ ROZMAWIAĆ Z JEDNYM Z RODZICÓW, KTÓRY TAK GO ZAJĄŁ ROZMOWĄ, ŻE MIAŁAM TAKIE WRAŻENIE JAKBY MARIUSZ NA CHWILĘ ODPŁYNĄŁ W ROZMOWĘ, KTÓRĄ TOCZYLI. KIEDY CHCIAŁAM ŻEBY MARIUSZ POPRAWIŁ MNIE NA WÓZKU, POWIEDZIAŁ SŁOWA, KTÓRE DOBRZE PAMIĘTAM ŻE CZASEM JEST DLA MNIE OSTRY I MOJĄ ODPOWIEDŹ NA TO KTÓRA BRZMIAŁA „ALE WŁAŚNIE ZA TO CIĘ MARIUSZ KOCHAM” A ON Z KOLEI ODPOWIEDZIAŁ MI, ŻE TEŻ MNIE KOCHA I POTEM NIE WAŻNE ŻE WSZYSCY PATRZYLI, PRZYTULIŁAM MARIUSZ MOCNO DO SIEBIE. TO BYŁ MOMENT SZCZEGÓLNY DLA MNIE, PO KTÓRYM TO OBSERWUJĄCY GO EMIL POWIEDZIAŁ DO MARIUSZA, ŻE MY OSOBY NIEPEŁNOSPRAWNE NIE UMIEMY KŁAMAĆ JEŻELI CHODZI O OKAZYWANIE UCZUĆ, JESTEŚMY W TYM PRAWDZIWI. MAŁO TEGO EMIL MNIE POCHWALIŁ, POWIEDZIAŁ ŻE POPRAWIŁA MI SIĘ MOWA OD OSTATNIEGO RAZU KIEDY MNIE WIDZIAŁ NA JAKIEJŚ IMPREZIE. TO MNIE BARDZO CIESZY, BO ĆWICZENIA KTÓRE ZADAJE MI TERAZ PANI KASIA, KTÓRA JEST NEUROLOGOPEDKĄ, NIE SĄ WCALE TAKIE ŁATWE JAKBY SIĘ TO KOMUŚ WYDAWAŁO I WYMAGAJĄ ODE MNIE DUŻEJ SYSTEMATYCZNOŚCI, ALE JUŻ SAMA WIDZĘ ICH EFEKTY. A WRACAJĄC JESZCZE DO MARIUSZA TO CHCIAŁAM MU JESZCZE RAZ PODZIĘKOWAĆ ZA TO, ŻE MNIE ZAWIÓZŁ I ZOSTAŁ ZE MNĄ BO TO BYŁO NAPRAWDĘ WYJĄTKOWE. BARDZO CI MARIUSZ DZIĘKUJĘ I BARDZO WAS KOCHAM. JULA.

julka18 : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz