WYPAD DO KINA

WRAZ Z MOIMI DWIEMA WOLONTARIUSZKAMI – ANIĄ I ILONĄ, WYBRAŁYŚMY SIĘ DO KINA DO OŚRODKA KULTURY NA BIAŁOŁĘCE. DZIEWCZYNY DAŁY RADĘ, BO BYŁ TO PIERWSZY MÓJ WYJAZD Z SAMYMI KOBIETAMI I UDAŁO IM SIĘ MNIE DŹWIGNĄĆ Z SAMOCHODU. MOŻNA POWIEDZIEĆ, ŻE SPEKTAKL BYŁ WYŚWIETLANY TYLKO DLA NAS, BO NA SALI NIE BYŁO NIKOGO INNEGO. BYŁ TO FILM DOKUMENTALNY MÓWIĄCY O POWSTANIU WARSZAWSKIM, A POMIĘDZY FORMUŁĄ BYŁ JESZCZE EPIZOD – ZESPÓŁ MUZYCZNY, KTÓRY NAGRYWAŁ PŁYTĘ. BYŁA TO DLA MNIE PORZĄDNA LEKCJA HISTORII, ZA KTÓRĄ BARDZO WAM DZIEWCZYNY DZIĘKUJĘ.