Komentarze: 0
BYŁ TO DZIEŃ PEŁEN MIŁYCH CHWIL I ROZMÓW JUTRO BĘDZIE WIĘCEJ Z TEGO DNIA JULA
Jak żyć radośnie ? Jak spełniać się realizując swoje pasje: żyć poezją, malarstwem i muzyką? Jak żyć z sensem poruszając się tylko a wózku? Zycie osoby poruszającej się na wózku nie musi być smutne tylko trzeba mieć pasje w życiu. moje pasje to poezja, malarstwo i muzyka. Podzielę się z Wami moimi refleksjami. Nawet nie czujesz kiedy rymujesz!
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 |
02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
BYŁ TO DZIEŃ PEŁEN MIŁYCH CHWIL I ROZMÓW JUTRO BĘDZIE WIĘCEJ Z TEGO DNIA JULA
DRODZY CZYTELNICY W KOŃCU WRACAM DO PISANIA NA BLOGU. MIAŁAM TRUDNE CHWILE W ŻYCIU JEST JUŻ LEPIEJ. TO CO BĘDĘ MOGŁA TO OPISZĘ Z TEGO NIEŁATWEGO ROKU DLA MNIE. BĘDĘ SIĘ Z WAMI TYM DZIELIĆ. NAPISZĘ O TRZECH OSOBACH, KTÓRE BYŁY PRZY MNIE I WSPIERAŁY W TYCH TRUDACH. ZAPRASZAM DO CZYTANIA I KOMENTOWANIA WPISÓW. WASZA JULA
JAK PAN BÓG DZIAŁA W MOIM ŻYCIU.
ZACZNĘ TAK. PRZEZ DWA LATA ROSŁA WE MNIE CHĘĆ WYRUSZENIA NA PIELGRZYMI SZLAK. POSZŁAM NA PIELGRZYMKĘ DO JASNEJ GÓRY Z PRZYJACIÓŁMI ANIĄ I MARIUSZEM, KTÓRZY SIĘ NIE BALI MNIE ZABRAĆ W DROGĘ. W POŁOWIE TEGO MARSZU PAN JEZUS DAŁ MI ODWAGĘ DO POPROWADZENIA MODLITWY RÓŻAŃCOWEJ. BYŁO TO DLA MNIE PUBLICZNE WYZNANIE WIARY , KTÓRĄ ZAUWAŻYŁ ZAGUBIONY CHŁOPAK GRZESIEK ,KTÓRY MNIE OBSERWOWAŁ. ZAPYTAŁ SAM SIEBIE, A GDZIE JEST MOJA WIARA ? JAK PÓŹNIEJ MI POWIEDZIAŁ. MAM NADZIEJĘ, ŻE ZIARNO ZOSTAŁO RZUCONE I PAN BÓG DOTARŁ DO JEGO SERCA. KOLEJNE WYDARZENIE, KTÓRE BYŁO DLA MNIE WAŻNE TO MODLITWA ZA MARYSIE NA SPOTKANIU TEATRU ADONAI. JEJ RANA W SERCU BYŁA PODOBNA DO MOJEJ. PODCZAS TEJ MODLITWY ODCZUŁAM LĘK I STRACH , WRÓCIŁA FALA ŻALU I GNIEWU DO MOJEJ CIOCI SABINY SKRYWANA PRZEZ WIELE LAT. PO MODLITWIE WIEDZIAŁAM , ŻE EMOCJE, KTÓRE ZOSTAŁY ,POWINNAM WYRZUCIĆ Z SIEBIE. ZROBIŁAM TO W OBECNOŚCI PRZYJACIELA ,KTÓRY POSZEDŁ ZE MNĄ DO LASU W USTRONNE MIEJSCE. PO TO ŻEBY DO KOŃCA TĄ ZŁOŚĆ WYRZUCIĆ . WIEM, ŻE TO NIE DZIEJE SIĘ OD RAZU , ALE MAŁYMI KROKAMI PAN JEZUS POKAZUJE I UZDRAWIA MOJE ZRANIENIA. W SOBOTĘ NA DNIU SKUPIENIA PAN JEZUS DOKOŃCZYŁ TO CO ZACZĄŁ .PODCZAS MODLITWY NA DE MNĄ POCZUŁAM JAK PAN BÓG ZABIERA ODE MNIE GORYCZ GNIEWU PRZEZ FIZYCZNE ODCZUCIE GORYCZY W USTACH. BYCIE WE WSPÓLNOCIE POMAGA MI WZRASTAĆ W WIERZE . JEST DLA MNIE JAK TLEN I ŻYWA WODA ORAZ RZEKA BOŻEJ MIŁOŚCI . DZIĘKUJE WAM, ŻE JESTEŚCIE CHWAŁA PANU.
TWO
MAM NA IMIĘ JULKA. CHORUJĘ NA DZIECIĘCE PORAŻENIE MÓZGOWE CZTERO –KOŃCZYNOWE .W CIĄGU OSTATNIEGO CZASU W MOIM ŻYCIU WYDARZYŁO SIĘ WIELE RZECZY, KTÓRE ŁĄCZĄC SIĘ ZE SOBĄ POWOLI WPŁYWAŁY NA MÓJ ROZWÓJ DUCHOWY. ROZMOWY Z NIEKTÓRYMI OSOBAMI, DOŚWIADCZENIA, KTÓRE CZĘSTO BYŁY DLA MNIE BARDZO CIĘŻKIE I Z KTÓRYMI NIE MOGŁAM SOBIE PORADZIĆ WPŁYWAŁY NA MOJE DECYZJE I KIEROWAŁY MOJE ŻYCIE NA WŁAŚCIWE TORY .NA POCZĄTKU BYŁAM NIE ŚWIADOMA NIEKTÓRYCH RZECZY. Z CZASEM ZACZĘŁAM ROZUMIEĆ , ŻE PAN BÓG POWOLI DOKONYWAŁ WE MNIE PRZEMIANĘ ,KTÓRA MIAŁA RÓŻNE ETAPY. Z PIERWSZYCH KLUCZOWYCH RZECZY W MOIM ŻYCIU , KTÓRE WPŁYNĘŁY NA POGŁĘBIENIE MOJEJ WIARY BYŁA SPOWIEDŹ Z CAŁEGO ŻYCIA. PO TEJ SPOWIEDZI ZACZĄŁ SIĘ WE MNIE PROCES ŚWIADOMEGO I GŁĘBOKIEGO PODĄŻANIA ZA PANEM JEZUSEM ,KTÓRY STAWIAŁ NA MOJEJ DRODZE LUDZI O WIĘKSZEJ WIERZE NIŻ MOJA .A W SZCZEGÓLNOŚCI KAPŁANÓW ,KTÓRZY PO PRZEZ SWOJE KAZANIA GŁĘBIEJ PORUSZALI MOJE SERCE .PODCZAS MSZY ŚW. GŁĘBIEJ PRZEŻYWAM SPOTKANIE Z BOGIEM ,CZEGO WCZEŚNIEJ NIE DOŚWIADCZAŁAM.
PÓŹNIEJ ZACZĄŁ SIĘ TRUDNIEJSZY OKRES W MOIM ŻYCIU ,W KTÓRYM POJAWIŁY SIĘ LĘKI .PRZEZ KTÓRE PAN BÓG CHCIAŁ POKAZAĆ MI TO CO POWINNAM PRZEPRACOWAĆ .I WTEDY POSTAWIŁ NA MOJEJ DRODZE OSOBĘ ,KTÓREJ MOGŁAM SIĘ ZWIERZYĆ ,A KTÓRA POMOGŁA MI ZNALEŹĆ PANIĄ PSYCHOLOG. MUSIAŁAM PODJĄĆ WAŻNĄ DECYZJĘ O TERAPII . CHOCIAŻ WIEDZIAŁAM ,ŻE TO NIE BĘDZIE ŁATWY PROCES ,ALE PAN BÓG CHCIAŁ UZDROWIĆ MOJĄ PRZESZŁOŚĆ ,TEGO JESTEM PEWNA.
PIERWSZYM OWOCEM MOJEJ PRZEMIANY JEST UCZESTNICTWO W RUCHU ŚWIATŁO-ŻYCIE ,GDZIE PIERWSZY RAZ MŁODZIEŻ ZAAKCEPTOWAŁA MNIE TAKĄ JAKĄ JESTEM ,TAM SPOTKAŁAM MOJEGO PRZYBRANEGO BRATA ,KTÓRY WIDZĄC MNIE KOLEJNY RAZ ZAŁAMANĄ PODAŁ MI POMOCNĄ DŁOŃ ZABIERAJĄC MNIE NA SPOTKANIE TEATRU EWANGELIZACYJNEGO ADONAI. GDZIE PAN BÓG DAŁ MI TO CZEGO BARDZO PRAGNĘŁAM. JEST TO POCZUCIE PRAWDZIWEJ RODZINY ,MIŁOŚCI I PRZYJAŹNI .TAM TEŻ ZOBACZYŁAM JAK MOŻNA MÓWIĆ LUDZIOM O BOGU W NORMALNY SPOSÓB NIE WSTYDZĄC SIĘ TEGO ,CZUJĄC DUMĘ I WIDZĄC NA WŁASNE OCZY JAK BÓG DZIAŁA. NASZĄ INSTRUKTORKĄ JEST PANI ,KTÓRA NALEŻY DO ODNOWY W DUCHU ŚW. POMAGA NAM POGŁĘBIAĆ NASZĄ WIARĘ ,POKAZUJĄC JAK POWINNO SIĘ MODLIĆ I POMAGAĆ LUDZIOM ,KTÓRZY SZUKAJĄ BOGA.
MOJĄ DEWIZĄ W ŻYCIU I W WIERZE STAŁY SIĘ SŁOWA ; PANIE WEŹ WSZYSTKO TO CO MOJE , BO WSZYSTKO JEST TWOJE .CHWAŁA PANU