Komentarze: 0
WSTAŁAM PO 8.00. RANO SZYBKO ŚNIADANKO I W PRACY UKOŃCZYŁAM RÓŻOWE TŁO PRZY TULIPANACH. NASTĘPNIE WZIĘŁA MNIE DO SIEBIE NA ROZMOWĘ ASIA NASZA PSYCHOLOG. ROZMOWA BYŁA O WSZYSTKIM. PO NIEJ PRZEKĄSKA I CZEKANIE NA ODJAZD DO DOMU. PO OBIEDZIE PRZYSZŁA WIOLA I MIAŁYŚMY TRUDNĄ ROZMOWĘ. POTEM BYŁ SPOKÓJ I SPANIE.