Archiwum 08 lutego 2016


lut 08 2016 PONIEDZIAŁEK 8 LUTY
Komentarze: 0

WSTAŁAM PO GODZINIE 9.OO WESOŁA I UŚMIECHNIĘTA BO WIEDZIAŁAM, ŻE PRZYJDZIE DO MNIE MOJA KINGUNIA I BĘDZIEMY MOGŁY WRZUCIĆ COŚ NA BLOGA. OCZYWIŚCIE WIEDZIAŁAM MNIEJ WIĘCEJ CO BYM CHCIAŁA UMIEŚCIĆ ALE JAK TO ZWYKLE U MNIE BYWA BYŁ TO TOTALNY SPONTAN. PÓŹNIEJ CZEKAŁAM JESZCZE NA WIOLKĘ, KTÓRA TEŻ OBIECAŁA, ŻE WPADNIE. POCZYTAŁA MI NASZĄ LEKTURĘ PSYCHOLOGICZNĄ I POTEM SIĘ WYKĄPAŁAM. PO KĄPIELI ZROBIŁAM CO MUSIAŁAM CZYLI LOGOPEDIA I ZADANIA DOMOWE. POTEM MIAŁYŚMY Z GOSIĄ CHWILĘ SZCZEREJ ROZMOWY I OCZYWIŚCIE MUSIAŁAM JEJ POWIEDZIEĆ JAKĄ MIAŁAM DLA NIEJ NIESPODZIANKĘ, BO MI WIERCIŁA DZIURĘ W BRZUCHU, A JA JESTEM OSOBĄ BARDZO ULEGŁĄ WIĘC NIE MOGŁAM TRZYMAĆ JĘZYKA ZA ZĘBAMI I SIĘ WYGADAŁAM. GOSIA POSZŁA DO DOMU A MNIE JESZCZE ODWIEDZIŁA KASIA, Z KTÓRĄ CZYTAŁYŚMY POEZJĘ KSIĘDZA TWARDOWSKIEGO. PRZYZNAJĘ, ŻE WCALE NIE JEST ONA TAKA ŁATWA DO ZROZUMIENIA ALE DOSYĆ PRZYJEMNIE SIĘ JĄ CZYTA. NA TYM MÓJ SZCZĘŚLIWY  PONIEDZIAŁEK DOBIEGŁ KOŃCA.

julka18 : :
lut 08 2016 WAŻNA ROZMOWA
Komentarze: 0

ODBYŁA SIĘ ONA 15 STYCZNIA. OBIE Z GOSIĄ MIAŁYŚMY WTEDY JAKIŚ TAKI CIĘŻKI DZIEŃ. NAJPIERW ONA W OGÓLE NIE CHCIAŁA ZE MNĄ GADAĆ, CO JEST DO NIEJ ZUPEŁNIE NIEPODOBNE, ALE PÓŹNIEJ JAK JA ZACZĘŁAM WYLEWAĆ SWOJE ŻALE TO OBIE SIĘ OTWORZYŁYŚMY NA SIEBIE. GOSIA UŚWIADOMIŁA MI, ŻE TO CO PRZEŻYŁAM Z MOIM BYŁYM CHŁOPAKIEM ŁUKASZEM TO JUŻ BYŁ GRZECH, Z KTÓREGO POWINNAM SIĘ JAK NAJSZYBCIEJ WYSPOWIADAĆ. JAK TO DO MNIE DOTARŁO TO PRZEZ TYDZIEŃ TAK MNIE SUMIENIE GRYZŁO, ŻE DOBRZE, ŻE TYDZIEŃ PÓŹNIEJ MIAŁAM WIZYTĘ DUSZPASTERSKĄ TZW. „KOLĘDĘ” I WYKORZYSTAŁAM OBECNOŚĆ KSIĘDZA I SIĘ Z TEGO WYSPOWIADAŁAM. MOŻNA POWIEDZIEĆ, ŻE GOSIA JEST NIE TYLKO MOJĄ PRZYBRANĄ SIOSTRĄ I OPIEKUNKĄ ALE PRZEDE WSZYSTKIM ŚWIADKIEM PRAWDZIWEJ WIARY I MIŁOŚCI DO PANA BOGA, KTÓRA UŚWIADAMIA MI WIELE TAKICH RZECZY ZWIĄZANYCH Z WIARĄ I TŁUMACZY MI, ŻE NIEKTÓRE ZACHOWANIA KTÓRE JA DO TEJ PORY UWAŻAŁAM ZA DOBRE, NIEKONIECZNIE TAKIE MUSZĄ BYĆ. TŁUMACZY MI TEŻ WIELE RZECZY, KTÓRE POWINNA WYTŁUMACZYĆ MI MOJA MAMA ALE TEGO NIE ZROBIŁA Z RÓŻNYCH POWODÓW. GOSIA ROBI TO ZA NIĄ. JUŻ WIEM JAKĄ NIESPODZIANKĘ ZROBIĘ GOSI ZA TO, ŻE PRACUJE U MNIE JUŻ ROK CZASU. BARDZO JEJ ZA TO DZIĘKUJĘ, A JESZCZE BARDZIEJ CIESZĘ SIĘ, ŻE JEST PRZY MNIE. KOCHAM JĄ BARDZO.

julka18 : :