Komentarze: 0
PIELGRZYMKA DO OBÓR
PIELGRZYKA DO OBÓR GDZIE POJECHAŁAM Z GOSIĄ I Z WIEŚKIEM PROSIĆ MATKE BOŻĄ O PEŁNE UZDROWINIE KLARY I O POZOSTANIE MAŁGOSI U MNIE ,BO BAŁAM SIĘ, ŻE JAK TATA PÓJDZIE NA EMERYTURĘ TO GOSIA ODEJDZIE OD DE MNIE .NAJBARDZIEJ[1] ZAPAMIĘTAŁAM DWA MOMENTY PO MSZY ŚWIĘTEJ BYŁO WYSTAWINIE SAKRMAMENTU I PANI DOZNAŁA ZASNIĘCIA W DUCHU ŚWIĘTYM LEŻAŁA TAK Z GODZINĘ CZASU POTEM WSTAŁA I ROZMAWIAŁA Z NAMI. POTEM PRZY BŁOGOSŁAWIEŃSTWIE OSOBY ZASYPIAŁY W DUCHU ŚWIĘTYM GOSIA TEŻ ZASNĘŁA MÓWI ŻE TO TAKI PARALIŻ CAŁEGO CIAŁA SIĘ CZUJE BŁOGOŚĆ. OWOCE SĄ PODWUNJE PEŁNE UZDROWINIE KLARY I GOSIA ZOSTAJE U NAS CHWAŁA CI PANE JEZU !!!!!!!!!!!!!!