Archiwum 03 września 2015


wrz 03 2015 NOWY WÓZEK
Komentarze: 2

W ZESZŁYM TYGODNIU, W SOBOTĘ, SIEDZĘ SOBIE W DOMU, NAJSPOKOJNIEJ W ŚWIECIE A TU NAGLE KTOŚ BARDZO NATARCZYWIE PUKA DO DRZWI. A PONIEWAŻ NIE BYŁO MOJEGO TATY WIĘC BYŁAM ZAMKNIĘTA NA CZTERY SPUSTY PONIEWAŻ MOJA OPIEKUNKA GOSIA JUŻ POSZŁA I TAK SOBIE ROZWAŻAŁAM KTO TO MOŻE BYĆ. AŻ PO KTÓRYMŚ RAZIE UPRZYTOMNIŁAM SOBIE, ŻE TO PEWNIE JEST PAN ANDRZEJ, KTÓRY MA HURTOWNIĘ ZE SPRZĘTEM REHABILITACYJNYM I ZAŁATWIŁ MI DWA POPRZEDNIE WÓZKI ELEKTRYCZNE. ALE PONIEWAŻ TEN DRUGI WÓZEK JEST ZA WIELKI I TAKI DŁUGI, ŻE JA SIĘ PO PROSTU NIE MIESZCZĘ W TYCH NASZYCH MAŁYCH POMIESZCZENIACH W DOMU WIĘC KOCHANY NASZ PAN ANDRZEJ NIKOMU NIC NIE MÓWIĄC W RAMACH DOTACJI KTÓRĄ DOSTALIŚMY NA ZAKUP TEGO DUŻEGO WÓZKA ZAŁATWIŁ MI MNIEJSZY WÓZEK, KTÓRY MAŁO TEGO ŻE NADAJE SIĘ DO JAZDY PO TERENIE TO JESZCZE MA DODATKOWE TRZY ZALETY. MA ROZKŁADANE OPARCIE DO POZYCJI PRAWIE HORYZONTALNEJ, ŻE MOGĘ W SUMIE LEŻEĆ W NIM, NIE MUSZĘ WCALE SIEDZIEĆ. MA TEŻ REGULOWANE SIEDZISKO POD PUPĄ TAK ŻEBYM SIĘ NIE ZSUWAŁA I MA WMONTOWANY KOŁEK MIĘDZY NOGAMI, KTÓRY TEŻ ZAPOBIEGA TEMU ŻEBYM SIĘ NIE ZSUNĘŁA I NIE WYPADŁA Z NIEGO. A JAK BYM CHCIAŁA ZJECHAĆ Z DUŻEJ WYSOKOŚCI TO MA JESZCZE SZELKI PRZEKŁADANE PRZEZ RAMIONA ŻEBYM NIE SPADŁA WIĘC SOBOTA BYŁA JEDNYM Z NAJSZCZĘŚLIWSZYCH DNI W MOIM ŻYCIU. BARDZO SIĘ Z TEGO WÓZKA CIESZĘ.

julka18 : :
wrz 03 2015 MARTA
Komentarze: 0

MARTA PRZYSZŁA DO MNIE 21 SIERPNIA, TO BYŁ PIĄTEK. OCZYWIŚCIE PRZYSZŁA Z CAŁĄ TRÓJKĄ DZIECIAKÓW CZYLI Z ZUZANNĄ, MARIANNĄ I KAZIMIERZEM. DWÓJKA DZIECI JEST BARDZO SPOKOJNYCH, ZA TO MARIANKA MA TYLE POZYTYWNEJ ENERGII, ŻE NIE MOGŁA USIEDZIEĆ NA MIEJSCU. JA JĄ ROZUMIEM, BO JAKBYM MOGŁA CHODZIĆ TO TEŻ BYM MIAŁA TYLE ENERGII CO I ONA. MYŚLĘ, ŻE WYBIEGAŁA SIĘ U MNIE ZA WSZYSTKIE CZASY, NAJADŁA SIĘ OWOCÓW DO WOLI A MY Z MARTĄ I ZUZIĄ ORAZ Z GOSIĄ I OLĄ ŻEŚMY SOBIE SIEDZIAŁY I PO PROSTU ROZMAWIAŁY. MARTA POWIEDZIAŁA, ŻE JAK JUŻ SIĘ OGARNIE Z ORGANIZACJĄ DNIA, JAK DZIEWCZYNY PÓJDĄ DO SZKOŁY TO BĘDZIE PRZYCHODZIŁA DO MNIE ŻEBY ZROBIĆ MI MASAŻ. A JA JUŻ SIĘ NIE MOGĘ DOCZEKAĆ TEGO MASAŻU. MAM NADZIEJĘ, ŻE TA ZNAJOMOŚĆ W NIEDŁUGIM CZASIE PRZERODZI SIĘ W COŚ WIĘCEJ. BARDZO BYM TEGO CHCIAŁA, ALE TEŻ WIEM, ŻE MARTA MA DUŻO OBOWIĄZKÓW WIĘC STARAM SIĘ AŻ TAK BARDZO JEJ NIE POGANIAĆ, ALE MAM NADZIEJĘ, ŻE W TĄ NIEDZIELĘ UDA NAM SIĘ SPOTKAĆ NA DNIACH JABŁONNY I SIĘ UMÓWIMY KONKRETNIE NA JAKIŚ DZIEŃ KIEDY SIĘ ZGRAMY CZASOWO. A NAJMŁODSZY SYN JAK MNIE WIDZI TO OD RAZU SIĘ ŚMIEJE I MÓJ TATA STWIERDZIŁ, ŻE BĘDĘ MIAŁA CO ROBIĆ JAK BĘDĄ DO MNIE PRZYCHODZIĆ Z CAŁĄ TRÓJKĄ – BĘDĘ ZABAWIAĆ MAŁEGO. MYŚLĘ TEŻ, ŻE BĘDĘ DUŻYM WSPARCIEM DLA ZUZI, KTÓRA MUSIAŁA USIĄŚĆ NA WÓZKU, BĘDĘ JĄ BARDZO MOCNO WSPIERAĆ W TYM BO WIEM, ŻE BYŁ TO DLA NIEJ STRASZNY SZOK. ALE OCZYWIŚCIE MARTA PRZEŻYWA TO DUŻO BARDZIEJ JAKO MAMA NIŻ ONA, KTÓRA BYŁA PRZYGOTOWANA NA TO, ŻE TO SIĘ W KAŻDEJ CHWILI MOGŁO STAĆ. OBIECAŁAM MARCIE, ŻE NIE ZOSTAWIĘ ZUZI Z TYM SAMEJ ANI ICH JAKO RODZICÓW. MYŚLĘ, ŻE OBYDWIE STRONY BĘDĄ MIAŁY Z TEGO PRZYJEMNOŚĆ. BARDZO SIĘ CIESZĘ, ŻE W OGÓLE SIĘ POZNAŁYŚMY, I TO GDZIE? W ESTERCE! TO BYŁ CHYBA CUD ZAPLANOWANY PRZEZ PANA BOGA.

julka18 : :
wrz 03 2015 SPOTKANIE U JURKA
Komentarze: 0

JUREK PRZYJECHAŁ PO NAS PRZED 17.00, WIOLKA RÓWNIEŻ BYŁA PUNKTUALNIE JAK SIĘ PÓŹNIEJ PRZYZNAŁA. POJECHALIŚMY DO OLI I DO JURKA, JA OCZYWIŚCIE ZOSTAŁAM ODSUNIĘTA OD TYCH OBRAD, PODOBNO PO TO ŻEBY NIE ROBIĆ MI ZŁUDNYCH NADZIEI, DOPIERO JAK COŚ ZAŁATWIĄ TO MNIE POINFORMUJĄ. NA POCZĄTKU BYŁAM TROCHĘ ZŁA NA JURKA ŻE TAK POSTĄPIŁ, BO JEDNAK TE SPRAWY DOTYCZĄ MNIE I CHCIAŁAM BYĆ PRZY TYM. JEDNAK KOLEJNY RAZ SPRAWDZA SIĘ PRZYSŁOWIE ŻE NIE MA TEGO ZŁEGO CO BY NA DOBRE NIE WYSZŁO, BO JA TEŻ MYŚLĘ, ŻE ZAŁATWIŁAM JEDNĄ SPRAWĘ Z OLĄ, NA KTÓREJ BARDZO MI ZALEŻAŁO.  MIANOWICIE POPROSIŁAM OLĘ O TO ŻE JAK WRÓCĄ Z URLOPU TO ZAPISZE MNIE NA WIZYTĘ U PANI GINEKOLOG, OD KTÓREJ CHCIAŁBYM UZYSKAĆ ZWOLNIENIE, KTÓRE ZAWIOZŁABYM DO PRACY ŻEBY USPRAWIEDLIWIĆ SWOJE NIEOBECNOŚCI Z POWODU CIĘŻKIEGO PRZECHODZENIA MIESIĄCZEK. NIESTETY PANI HALINA BARDZO ZAOSTRZYŁA TERAZ ZASADY KTÓRE OBOWIĄZUJĄ W WARSZTATACH I SĄ DLA MNIE NIEKORZYSTNE. ALE TRUDNO. NA OBRADACH USTALILI, ŻE MIMO IŻ CZEKAM NA REHABILITACJĘ STACJONARNĄ W KOLEJCE, TO BĘDĄ STARALI SIĘ ZAŁATWIĆ ŻEBY PRZYCHODZIŁ KTOŚ DO MNIE DO DOMU. JA JAK TO USŁYSZAŁAM TO NA POCZĄTKU OCZYWIŚCIE BYŁAM WŚCIEKŁA ALE PÓŹNIEJ JAK POMYŚLAŁAM O TYM TO WCALE NIE JEST GŁUPI POMYSŁ, BO JEŻELI KTOŚ POKAŻE MI ĆWICZENIA KTÓRE MOGĘ SAMA WYKONYWAĆ TO JAK PÓJDĘ NA TĄ REHABILITACJĘ STACJONARNĄ TO BĘDZIE MI ŁATWIEJ PRZEZ NIĄ PRZEBRNĄĆ. TYLKO OCZYWIŚCIE NAJTRUDNIEJSZE JEST ZNALEŹĆ DOJŚCIE DO TAKIEJ REHABILITACJI BEZPŁATNIE. JUŻ OD PRZYSZŁEGO TYGODNIA OD ŚRODY BĘDĘ MIAŁA DWA I PÓŁ MIESIĄCA  ZAJĘĆ LOGOPEDYCZNYCH ZAFUNDOWANYCH PRZEZ JURKA I MARIUSZA. MAŁO TEGO BĘDĘ MIAŁA SWOJĄ STRONĘ INTERNETOWĄ, KTÓRA POZWOLI NA WIELE RZECZY M.IN. NA ZBIERANIE ŚRODKÓW NA REMONT ŁAZIENKI CZY REHABILITACJĘ PRYWATNĄ CO NIEMAŁO KOSZTUJE BO OK. 3 TYS. WIEC JEST TO CENA CHYBA WZIĘTA Z KOSMOSU ALE TAKIE SĄ REALIA. JA OSOBIŚCIE UWAŻAM, ŻE NAM LUDZIOM NIEPEŁNOSPRAWNYM WIĘKSZOŚĆ RZECZY SIĘ TERAZ ZABIERA ZAMIAST ODWROTNIE BY NAM UŁATWIĆ ŻYCIE TO SIĘ UTRUDNIA. NIE ROZUMIEM TAKIEGO PODEJŚCIA DO NAS ALE ŚWIAT JEST BRUTALNY PO PROSTU. JEDZIESZ DO PRACY I NIE WIESZ CZY WRÓCISZ. W TEJ NOTATCE TO WSZYSTKO.

julka18 : :
wrz 03 2015 KONCERT KULTUR MAJÓW I INKÓW
Komentarze: 0

AGNIESZKA Z MARIUSZEM ZABRALI MNIE NA KONCERT RÓŻNYCH KULTUR W WARSZAWIE. CHCIAŁABYM OPISAĆ TRZY MOMENTY TEGO KONCERTU A MIANOWICIE WYSTĘP DRUGIEGO WYKONAWCY, KTÓRY MIAŁ TAK ŻYWE UTWORY, ŻE CAŁA SALA SIĘ BAWIŁA I GRAŁ DLA NAS PRZEZ GODZINĘ BO NIE CHCIELIŚMY GO PUŚCIĆ. PODCZAS JEDNEJ Z PIOSNEK ZOSTALIŚMY POPROSZENI O TO ŻEBY OBJĄĆ KOGOŚ KTO STAŁ OBOK NAS, PODCZAS TEGO MOMENTU NA CHWILĘ STRACIŁAM Z OCZU MARIUSZA ALE SOBIE POMYŚLAŁAM, ŻE PEWNIE POSZEDŁ DO AGNIESZKI ŻEBY JĄ PRZYTULIĆ ALBO KTO INNY GO PORWAŁ W OBJĘCIA A KIEDY JUŻ DO MNIE WRÓCIŁ TO JA SIĘ TROCHĘ ODCHYLIŁAM OD OPARCIA A ON MNIE PO RAZ PIERWSZY OD POCZĄTKU NASZEJ ZNAJOMOŚCI PRZYTULIŁ TAK PO PROSTU JAK SIOSTRĘ. I TERAZ JUŻ WIEM, ŻE ZAWSZE MOGĘ NA NIEGO LICZYĆ. AGNIESZKA ZROBIŁA TO SAMO, TYLKO ŻE PO POWROCIE, TAK SZCZERZE MNIE DO SIEBIE PRZYTULIŁA. PÓŹNIEJ BYŁA STONOWANA MUZYKA, DZIAŁAJĄCA NA WYOBRAŹNIĘ I NA WYCISZENIE EMOCJI.

julka18 : :