Jak żyć radośnie ? Jak spełniać się realizując swoje pasje: żyć poezją, malarstwem i muzyką? Jak żyć z sensem poruszając się tylko a wózku? Zycie osoby poruszającej się na wózku nie musi być smutne tylko trzeba mieć pasje w życiu. moje pasje to poezja, malarstwo i muzyka. Podzielę się z Wami moimi refleksjami. Nawet nie czujesz kiedy rymujesz!
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
| 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
| 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
| 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
| 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
ŚRODA 10 MAJA.
BYŁA MSZA W MOJĄ 30 TĄ ROCZNICĘ URODZIN.PRZYSZLI NA NIĄ Z MOICH PRZYJACIÓŁ CI, KTÓRZY MOGLI.POPROSIŁAM MARIUSZA O SŁUŻBĘ PRZY OŁTARZU A MARTĘ O TO ,ŻEBY ZAŚPIEWAŁA PSALM ,ZROBIŁA TO PIĘKNIE.PO MSZY ROZDAŁAM ZAPROSZENIA ,BYŁY ŻYCZENIA I ODŚPIEWANO DLA MNIE STO LAT.
WYJĄTKOWE WYDARZENIE .
PO ŚWIĘTACH OTRZYMALIŚMY DRAMATYCZNY TELEFON ,W KTÓRYM CIOCIA TERESKA POWIADOMIŁA NAS , O TYM ,ŻE MAŁA KLARA PO PRZEBYTEJ OSPIE DOSTAŁA POWIKŁANIA OBRZĘK MÓZGU JEJ STAN BYŁ KRYTYCZNY ,BYŁA ZA NIĄ MSZA ŚW. Z RESZTĄ NIE JEDNA .JA NA PIERWSZEJ MSZY DOSTAŁAM OD PANA SŁOWO DO RODZICÓW KLARY ORAZ DO JEJ BABCI ,ŻE WYJDZIE Z TEGO TYLKO JEJ RODZICE I OBIE BABCIE POWINNY IŚĆ DO SPOWIEDZI I ZACZĄĆ WIĘCEJ SIĘ MODLIĆ I ZAWIERZAĆ PANU JEZUSOWI A WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE .TAK WŁAŚNIE SIĘ STAŁO .NASTĄPIŁ CUD KLARA WYZDROWIAŁA A JEJ BABCIA SIĘ NAWRÓCIŁA. DZIĘKUJĘ ZA TEN CUD BOGU. CHWAŁA PANU..
PIELGRZYMKA DO OBÓR
PIELGRZYKA DO OBÓR GDZIE POJECHAŁAM Z GOSIĄ I Z WIEŚKIEM PROSIĆ MATKE BOŻĄ O PEŁNE UZDROWINIE KLARY I O POZOSTANIE MAŁGOSI U MNIE ,BO BAŁAM SIĘ, ŻE JAK TATA PÓJDZIE NA EMERYTURĘ TO GOSIA ODEJDZIE OD DE MNIE .NAJBARDZIEJ[1] ZAPAMIĘTAŁAM DWA MOMENTY PO MSZY ŚWIĘTEJ BYŁO WYSTAWINIE SAKRMAMENTU I PANI DOZNAŁA ZASNIĘCIA W DUCHU ŚWIĘTYM LEŻAŁA TAK Z GODZINĘ CZASU POTEM WSTAŁA I ROZMAWIAŁA Z NAMI. POTEM PRZY BŁOGOSŁAWIEŃSTWIE OSOBY ZASYPIAŁY W DUCHU ŚWIĘTYM GOSIA TEŻ ZASNĘŁA MÓWI ŻE TO TAKI PARALIŻ CAŁEGO CIAŁA SIĘ CZUJE BŁOGOŚĆ. OWOCE SĄ PODWUNJE PEŁNE UZDROWINIE KLARY I GOSIA ZOSTAJE U NAS CHWAŁA CI PANE JEZU !!!!!!!!!!!!!!
PO MODLITWIĘ MAMA HANIA WYMYŚLIŁA ZABAWĘ GORĄCE KSZESŁO W TEJ ZABAWIE CHODZ O TO ŻE MAMY USTĄŚĆ NA SCENIE W POZYCI ZAMKNIĘTEJ POZYCI A POZOSTALI MAJĄ SKŁONIĆ NAS DO PUJŚCIA ZA SOBĄ JEST TO BARDZO PSYCHOLOGICZNE ĆWUCZENIE MAJĄCY GŁĘPSZY SENS , TA GŁĘBIE TO BYĆ Z KIŚM I SŁUCHANIE GO . MNIE PRZEKONAŁY SŁOWA MARYSI BÓG JEST Z TOBĄ I ZESZŁAM ZA MARYSIĄ BYŁO TO DLA MNIEWIELKIE PRZEŻYCIE. ZAŁOWAŁAM ŻE NIE BYŁO MARIUSZA BO CHCIAŁAM ZOBACZYĆ JAK MARIUSZ BY SIĘ ODNALAS W TYM ĆWICZENIU. CHWAŁA PANU!!!!!
JULA
ZBLIŻYLI SIĘ DO MNIE TAK PO PROSTU. WYLALI W MOIM SERCU NIEWIDZIALNY DLA OCZU BALSAM MIŁOŚCI, BLISKOŚCI, CZUŁOŚCI I CICHEJ MUZYKI NASZYCH DUSZ ORAZ SERC, Z KTÓRYCH PŁYNIE JEDNO SŁOWO KOCHAM WAS BARDZO MOCNO ANIU I MARIUSZU.
JULA